Efekty farbowania

Czarny kolor włosów – Sylvi300

Od 10 miesięcy dbam intensywnie o włosy. Wcześniej mnie one za bardzo nie interesowały. Codziennie je prostowałam, farbowałam je farbami chemicznymi z amoniakiem przez prawie 6 lat, myłam szamponem z SLS, nawet nie nakładałam odżywki, bo po co. Aż któregoś dnia mnie olśniło, doszło do mnie to że robię im wielką krzywdę. Rzuciłam prostownicę w kąt, nakupowałam masę odżywek. Włosy rzeczywiście odżyły, ale nadal nie były lśniące i gładkie. Aż któregoś dnia usłyszałam o zbawiennych olejach do włosów firmy Khadi, zaczęłam włosy intensywnie olejować. Prócz tego zdecydowałam się na zafarbowanie włosów henną i rzucenie drogeryjnych farb z amoniakiem, które wysuszyły mi strasznie włosy. Zdecydowałam się na hennę Khadi, gdyż wiele osób ją poleca.

1. Mój kolor wyjściowy to jasny brąz, zwłaszcza odrosty, bo reszta włosów na długości była koloru wyblakłej czerni po farbach chemicznych.
2. Przy farbowaniu użyłam henny Khadi kolor czarny i henny naturalnej.

Z racji tego, iż moje odrosty były jasnobrązowe zdecydowałam się na farbowanie dwuetapowe. Na początku wsypałam ok 30 gram henny naturalnej do szklanej miski. Zalałam ją wodą o temp 80 stopni. Wymieszałam ją drewnianą łyżką. Gdy papka trochę ostygła nałożyłam ją na odrosty. 30 gram spokojnie starczyło na moje odrosty. Gdy już odrosty pomalowałam głowę owinęłam najpierw folią spożywczą i ręcznikiem. Trzymałam ją przez około 2 godziny. Następnie ją zmyłam z włosów za pomocą ciepłej wody. Odrosty
miałam dosłownie czerwone 🙂 Od razu gdy zmyłam hennę naturalną, nałożyłam hennę Khadi czarną i na odrosty i na końcu na całe włosy. Wszystko robiłam tak samo jak w farbowaniu naturalną henną, tylko, że wsypałam około 50 gram henny do miski, na moje niezbyt długie włosy taka ilość starczyła w zupełności, hennę zalałam temp 50 stopni. Po nałożeniu owinęłam folią i ręcznikiem. Podgrzałam jeszcze wszystko suszarką, by henna była ciągle ciepła pod folią. Po 2 godzinach ją zmyłam. Włosy były pomalowane równomiernie. Na moich włosach ukazał się piękny odcień ciepłej czerni. Nie myłam włosów przez 48h, ponieważ przez ten czas henna łączyła się z włosem. Na noc naolejowałam włosy olejkiem Amla z firmy Khadi. Włosy po takim zabiegu niesamowicie błyszczą, są miękkie i pogrubione.
Nie mogę się doczekać następnego farbowania, gdyż henna z każdym farbowaniem staje się trwalsza i włosy są bardziej pogrubione.
Polecam farby Khadi wszystkim, którzy mają dość farb chemicznych, które tak na prawdę niszczą włosy, a henna natomiast je pielęgnuje i odżywia. Prócz tego polecam szampony Khadi. Miałam migdałowy z miodem i włosy po nim były miękkie.
Teraz chciałabym wypróbować Khadi indygo 🙂