Efekty farbowania

Naturalna henna na włosy z odrostami – aDuch

WŁOSY: Mam długie, sięgające do pasa włosy. Od kiedy pamiętam, borykałam się z ich przesuszeniem i przetłuszczaniem jednocześnie. Dodatkowo od prawie dwóch lat farbowałam je szamponetkami Palette, które tak wgryzły się w strukturę włosów, że działały jak trwała farba. Niestety tak samo je zniszczyły. Bez użycia dużej ilości silikonowych odżywek i lakierów nie mogłam ich rozczesać ani ułożyć. Wtedy przeczytałam o farbach Khadi i postanowiłam je przetestować.
W momencie farbowania henną Khadi miałam wyblakłe czarne włosy z czterocentymetrowymi odrostami w kolorze ciemny blond. Z powodu tak dużej różnicy w odcieniach postanowiłam najpierw użyć Naturalnej Henny (zakupionej w sklepie Helfy.pl), a dopiero potem ewentualnie ujednolicić kolor którymś z pozostałych odcieni. Efekt mnie niesamowicie pozytywnie zaskoczył!

FARBOWANIE: Przez około 2 tygodnie przed farbowaniem przestałam używać wszelkich kosmetyków z silikonami. Myłam włosy wyłącznie szamponem Khadi Amla & Bhringraj (wg mnie jest rewelacyjny). Hennę przygotowałam zgodnie z instrukcją: rozrobiłam cały proszek w dużej szklanej misce z sokiem z sześciu cytryn, dokładnie mieszając i starając się zlikwidować wszystkie grudki. Następnie przykryłam folią spożywczą, a całość owinęłam w kuchenną ściereczkę i wystawiłam na nagrzany balkon. Sprawdzałam co jakiś czas przy pomocy termometru kuchennego, czy temperatura nie przekracza 40 st. C, a po upływie dwóch godzin wymieszałam hennę jeszcze raz, dolewając odrobinę wody i nałożyłam pasmo po paśmie na suche włosy. Samo nakładanie wymagało nieco uwagi i gimnastyki, ale nie było bardzo trudne. Papka nie spływa z włosów. Głowę owinęłam folią spożywczą i ręcznikiem na dwie godziny, po czym zmywałam samą wodą do momentu, w którym spływająca woda była bezbarwna.

EFEKT: To prawda, że henna nie rozjaśnia włosów, ale nadaje im zupełnie inny charakter. Jak widać na zdjęciach, włosy zyskały rudo-mahoniowy połysk, widoczny w słońcu – znajomi pytają się, jak to możliwe, że mam czarne włosy, które świecą się na czerwono 🙂 Odrosty początkowo były rudawe, ale po kilku dniach ściemniały do brązu i nie odróżniają się bardzo od reszty włosów. Do tego włosy się wyraźnie wzmocniły i wygładziły, a co dla mnie najważniejsze – henna baaaaaaardzo zminimalizowała łupież, z którym męczyłam się od trzech miesięcy. Po tygodniu od farbowania henną Khadi nie było po nim śladu!
Podsumowując: jestem zadowolona i zdecydowanie polecam farby Khadi. Zamierzam wyrównać kolor włosów którymś z brązów i nie wracać nigdy do farb chemicznych.

ZDJĘCIE NR 1 – w świetle dziennym
ZDJĘCIE NR 2 – w świetle lampy
ZDJĘCIE NR 3 i 4 – pod słońce