Efekty farbowania

Ujednolicanie koloru

Ujednolicanie koloru.
Zacząć trzeba od tego, że na moich włosach było już wszystko: od szamponów koloryzujących po farby…kolory przeróżne: brązy, czerwienie, blondy, ominął mnie chyba tylko czarny 🙂 Od jakiegoś czasu zdecydowałam się na rudy i dzielnie trwam w tym kolorku. Niestety zaczęłam od chemii, owszem kolor fajny ale niedokładne pokrycie i suche włosy. Tak więc zakupiłam hennę z amlą i jatropha i wzięłam się do pracy. Biorąc pod uwagę, że włosy miały odrosty (ciemny blond), pozostałości blond pasemek i wszelkie możliwe pospierane farby henna miała trudne zadanie… Tak więc jak przystało na lenia poleciałam na skróty: rozmieszałam 100g proszku (mam bardzo gęste włosy) z ciepłą wodą i odstawiłam na 3h na grzejnik. Na umyte suche włosy nałożyłam „błotko”, owinęłam głowę folią i ręcznikiem i czekałam… Wytrzymałam 2h i musiałam jak najszybciej zobaczyć efekt, który – muszę przyznać – przerósł moje oczekiwania. Włosy są miękkie, odżywione, a co najważniejsze w jednym kolorze. Na prawdę polecam!