Włosy farbowane czarny kolor – KiciKicia
Kolor wyjściowy: naturalny, jasny brąz, po wieloletnim farbowaniu na ciemno farbami chemicznymi.
Użyta farba Khadi: Czarna
Proces farbowana: farba w przeciwieństwie do henn dostępnych na rynku nie zawiera grudek po rozrobieniu, nie śmierdzi, ma czytelny opis wykonania. Rozrobienie farby jest dość łatwe, ja wykonywałam to w czarnej herbacie z dodatkiem soli (zależało mi na ciemnym odcieniu i lekkim przesuszeniu wiecznie przetłuszczonych włosów). Aplikacja jest średnio skomplikowana, dość czasochłonna, ale można chyba nabrać wprawy. W odróżnieniu od farb chemicznych szybko zasycha na włosach i ciężko dostać się do włosów jeszcze niepofarbowanych. Trzeba więc wykonywać aplikację sumiennie, dokładnie i nie zostawiać niczego na potem. W moim przypadku, a dwa razy już aplikowałam hennę, papka wychodzi dobra w konsystencji do nakładania ale po jakimś czasie (ok. 2 godzin – w sumie trzymałam 4,5 godziny) zaczyna spływać na karku i w okolicach uszu. Mam nadzieję, że kolejnym razem uda mi się temu zapobiec. Po ufarbowaniu włosów, odczekaniu 4,5 godziny, zmyłam farbę letnią wodą, do uzyskania czystego strumienia, kolejne mycie głowy po 3 dniach. Ogólnie farbowanie nie jest trudne i ma mnóstwo zalet, największym i chyba jedynym minusem jest szybkie wymywanie się farby z moich włosów, szczególnie przez pierwszy tydzień kiedy to czarne mam uszy, kark, policzki, poduszki, pościel – jednym słowem wszystko. Mam nadzieję, że teraz kiedy używam już tylko 100% naturalnych szamponów i regularnie aplikować będę hennę problem ten zniknie.
W załączeniu zdjęcia przed i po farbowaniu.