Wyrównanie koloru włosów farbą Popielaty Brąz – Olga

To był mój pierwszy test jakiejkolwiek henny na włosach i już wiem, że będę sięgać po tę metodę częściej. W zeszłym roku moje włosy utraciły sporo ze swojej naturalnej objętości, przerzedziły się, osłabły, zaczęły plątać, a mój zwykle ciemnobrązowy kolor włosów nierównomiernie blakł. Wybrałam odcień Popielaty Brąz. Hennę Khadi przygotowałam zgodnie z instrukcją na opakowaniu, podtrzymując temperaturę mieszanki w kąpieli wodnej. Hennę nakładałam na mokre, umyte włosy pasmami, zaczynając od końcówek, przeciągając pastę wyżej i na koniec skręcając kosmyk i przyciskając do skóry głowy. Zapach był silny, przypominał mi bardzo mocną zieloną herbatę, ale nie tak silny jak jakiejkolwiek chemicznej farby dostępnej w drogerii. Sam proces nakładania był prostszy i wygodniejszy niż się spodziewałam. Hennę trzymałam pod czepkiem i ręcznikiem 2,5 godziny. Wydłużyłam czas oczekiwania, bo zwykle moje włosy łapały kolor dosyć opornie. Po dokładnym spłukaniu ciepłą wodą spodziewałam się, że włosy wciąż mogą brudzić ubranie czy pościel, ale nic takiego się nie wydarzyło. Już pierwszego dnia, jak i trzeciego, kiedy umyłam wreszcie włosy szamponem i potraktowałam olejkiem, kolor był bardzo głęboki, a włosy lśniące i widocznie zagęszczone. Nie używałam suszarki ani żadnego innego sprzętu, bo zależało mi na zachowaniu chłodnego odcienia. Mija tydzień od koloryzacji, a moje włosy są wzmocnione, nawilżone, a jednocześnie nie potrzebują tak częstego mycia jak wcześniej. Kolor, mimo samodzielnej aplikacji, jest jednolity i wygląda naturalnie.